Czym zamiast cukru słodzić kawę i herbatę będąc na diecie?

Historia cukru pozyskiwanego z buraka cukrowego, biorąc pod uwagę globalną historię cukrownictwa, jest w wieku niemowlęcym. Pierwsze wzmianki o zawartości cukru w buraku cukrowym sięgają XVI wieku. Odkrycie francuskiego argonoma – Oliviera de Serresa zostało jednak zbagatelizowane. Bliżej pomysłem pozyskiwania cukru z buraka cukrowego zainteresował się dopiero król pruski, Fryderyk Wilhelm III, który zajął się finansowaniem badań francuskiego badacza, Franza Krala Acharda, nad procedurą mającą umożliwić przemysłową produkcję cukru z tej rośliny. Taka jest historia uruchomienia pierwszej w Europie rafinerii w Konarach, na Śląsku.
Zapewnienie krajom klimatu umiarkowanego dostęp do cukru produkowanego na własny użytek ograniczyło sprowadzanie drogiego cukru trzcinowego. Obniżenie ceny tego produktu wpłynęło na jego rozpowszechnienie. Dlaczego cukier buraczany nazywany jest “białą trucizną”?

Już pod koniec wieku XIX cukier przestaje być produktem ekskluzywnym.

Zdecydowanie dłuższą historią pochwalić się może trzcina cukrowa, jako najstarszy i najbardziej powszechny, biorąc pod uwagę światowy udział w produkcji cukru. Odkrycie jej słodkich właściwości przypisuje się mieszkańcom Nowej Gwinei, co mogło nastąpić już 8 tysięcy lat p.n.e.! Produkcję cukru z trzciny cukrowej znano natomiast już 3 tysiące lat p.n.e. w Indiach.
Jednak to dopiero XX wiek przynosi rozczarowanie białym, rafinowanym produktem. Proces oczyszczania cukru i poddawanie go procesom obróbki przemysłowej pozbawia go wszelkich wartości odżywczych i mineralnych. Przez to, przyswajany przez nasz organizm stanowi prawdziwą bombę pustych kalorii, które w sytuacji nadmiernego spożycia ogromnej ilości węglowodanów łatwo zamieniają się w warstwę tłuszczową powodując dalszy niekorzystny wpływ na nasz organizm.
Przeciętny człowiek w ciągu roku spożywa ok. 55 kilogramów cukru w różnej postaci. Najbardziej szkodliwe są słodycze, ale także napoje, a wśród nich codziennie wypijana słodka kawa lub herbata. Warto pomyśleć o naturalnych zamiennikach dla cukru.
Kawę można słodzić równie dobrze mniej kalorycznym cukrem trzcinowym, melasą ekologiczną albo cukrem brzozowym. Dobrze sprawdza się też syrop klonowy lub syrop z agawy. Smak kawy wzbogacić może także i jednocześnie nadać jej słodkości kostka gorzkiej czekolady. Naturalnym środkiem słodzącym jest także miód, albo zawarta w sokach owocowych fruktoza, którą z powodzeniem można osłodzić herbatę.
Dużą popularność na rynku naturalnych zamienników dla cukru zdobywa także ostatnio stewia – pochodząca z Ameryki Południowej roślina o słodkich liściach, którą można wyhodować na własny użytek w doniczce.
Wszystkie te produkty, ze względu na niską kaloryczność oraz niski indeks glikemiczny są polecane w diecie odchudzającej oraz wskazane dla diabetyków.